- Wypierdalaj!
- Co?- Zdziwiony Piotr popatrzył na Łukasza.
-Wypierdalaj do kuchni. Raz!
Łukasz zganił go nerwowo teatralnym szeptem i mrugnął porozumiewawczo do Jacka. Policjanci ustawili się po obu stronach drzwi. Lata treningów taktycznych również Jagodzie kazały przygotować się do akcji. Wiedziała, co zaraz nastąpi. Łukasz chwycił za klamkę od drzwi...