Czytam "tam" teraz, że ci, co zostali zaczynają się skarżyć, że "plusików" za opinie im ubywa.
Myślę sobie: Ludzie uciekają, likwidują konta, często usuwają całą dotychczasową działalność - jasne, że ubywa. Ale miło, że ktoś raczył zauważyć, że emigracja niezadowolonych ma swoje dalsze skutki.