Ja zaglądam jeszcze na LC, ale bez większej ekscytacji. Wczoraj napisałam tutaj recenzję książki (z Klubu Recenzenta), która na LC nie ma jeszcze żadnej opinii ani recenzji i postanowiłam, że po raz pierwszy napiszę recenzję/opinię dla kanapy i nie skopiuję jej na LC. Niech sobie LC nie myśli, że są wielcy i wszystko mają ;)
Taka ze mnie wredna baba.
Teraz, kiedy już cały wszechświat ...